wtorek, 15 czerwca 2010

Samochód

Prosta sprawa - idziemy do wykonawcy, zamawiamy oklejenie i mamy. Ale czy na pewno dobrze to zrobiliśmy?

Po pierwsze jeśli mamy w firmie kilka samochodów warto zadbać o to by wszystkie były oklejone w takim samym "stylu". Nie koniecznie identycznie, ale tak aby dane kontaktowe, logotypy znajdowały się w tych samych częściach samochodów, tak by użyte czcionki były takie same - ogólnie chodzi o to aby odbiorca takiej reklamy łatwo kojarzył samochód z naszą firmą, niezależnie od tego który z nich zobaczy. Owszem w niektórych firmach potrzebne są auta "presiżowe" - trudno dla nich trzeba przewidzieć inny styl oznakowania, ale też ważne aby wszystkie były takie same.

No dobrze, a teraz skupmy się na pojedynczym samochodzie. Pierwsze czego chcę odradzić to oklejanie auta wycinanymi kolorowymi foliami. Jest to już technologia przestarzała i nie najlepiej odbierana przez potencjalnych klientów. Jeśli ktoś wam oferuje takie rozwiązanie bez dobrego uzasadnienia merytorycznego (nie tylko cenowego) zwyczajnie Was oszukuje. Dlaczego piszę bez merytorycznego? bo jak w każdej reklamie dobry i przemyślany wyjątek od reguły potrafi zdziałać cuda! - ale jeszcze raz podkreślam: dobry i przemyślany a nie tylko tani.

To teraz ostatnio najpopularniejsze i chyba najlepsze rozwiązanie ze względu na swoje koszty. Oklejamy auto foliami z nadrukowaną pełnokolorową grafiką. Dodatkowo część szyb możemy okleić folią OneWayVison (jest to folia która spowoduje iż z zewnątrz będzie widziana grafika, a od wewnątrz zachowa się częściową przejrzystość szyby - często spotykana na autobusach).

Ostatnim rozwiązaniem, zdecydowanie najbardziej efektownym i rzucającym się w oczy, ale też niestety najdroższym jest stałe zamontowanie na ucie odpowiednio przygotowanych elementów. N.p. dla kuriera paczki na bagażniku dachowym lub tym podobnych rozwiązań.

Po wyborze technologii warto zastanowić się nad treścią. Po pierwsze musi być ona krótka skondensowana i treściwa. Nikt nie będzie czytał "gazety" na aucie. W takiej sytuacji wymienianie całej oferty w postaci punktów, czy jakiejkolwiek innej jest całkowicie pozbawione sensu! no musi być jedno krótkie i treściwe hasło! Szczególnie tutaj warto pamiętać że jeden obraz może zastąpić tysiąc słów. W przeciwnym wypadku nasza reklama może okazać się całkowicie nieskuteczna.

Tak samo nazwa firmy na aucie, pomimo iż powinna się znaleźć jest informacją ostatniego rzędu / ważności i może być tak mała że będzie czytelna dopiero po podejściu do stojącego auta. Dużo większą rolę na aucie odegra nam logo firmy które stanowczo powinno być wyeksponowane.

Ostatnią kwestią są dane kontaktowe. Nie macie co liczyć na to, że ktoś będzie z auta je mozolnie spisywał. Kto ogląda auto? Najczęściej przechodzień który widzie jadące auto przez moment, albo drugi kierowca, który nie ma jak ani gdzie notować. Umieszczanie adresu firmy na aucie jest całkowicie pozbawione sensu. Jedynie słusznym rozwiązaniem wydaje się być numer telefonu, lub adres strony internetowej i to najlepiej zamiennie albo jedno albo drugie. Jeśli numer telefonu to jeden! aby nie rozpraszać uwagi, tak aby odbiorca mógł go łatwo zapamiętać. Adres strony internetowej też jest niezłym pomysłem. W dzisiejszych czasach już prawie każdy korzysta z internetu - więc nie będzie z tym problemu, ważne by adres był krótki i łatwy do zapamiętania.

Ostatnio też coraz popularniejsze robią się kody kreskowe 2D w systemie QRCode. Coraz więzej telefonów komórkowych potrafi je odczytać i zapamiętać. Warto zastanowić się nad ich wykorzystaniem.

Nasza firma może dla Państwa przygotować odpowiedni projekt oklejenia samochodu, a następnie wykonać samo oklejenie, tak aby przyniosło ono Wam korzyści.

poniedziałek, 14 czerwca 2010

Dane kontaktowe

Dzisiejszy temat wydaje się być banalnie prostym. Po prostu podajemy nasze dane kontaktowe i wydawało by się że to załatwia całą sprawę. Niestety tak nie jest.

Dwa czynniki wpływają na to jakie dane i kiedy powinniśmy podać. Pierwszym z nich jest nasza dostępność. Powinno się ją przemyśleć i podawać tylko te dane pod którymi rzeczywiście jest się dostępnym. Dla przykładu nie będzie sklep z jarzynami podający swój numer telefonu. Niestety ekspedientka w sklepie często jest zajęta i nie ma jak odebrać telefonu - efekt: ktoś kto chce się dowiedzieć czy mamy na stanie marchewkę i w jakiej cenie nie ma szans się dodzwonić i zniechęca się do dokonania zakupu w naszym sklepie. Był to przykład ewidentnie źle dobranych danych kontaktowych które nie tylko zaciemniają przekaz ale jeszcze potrafią zniechęcić klienta. W wypadku takiego sklepu najlepszym wyjściem było by podanie tylko jego adresu. Przykładów można by mnożyć. Chodzi o to by przygotowując dane do podania w przekazie reklamowych przemyśleć je i podać te pod którymi naprawdę ktoś zareaguje na kontakt ze strony klienta.

No tak pierwszy wyznacznik niestety był prostszy - wystarczyło tylko pomyśleć. Z drugim jest nieco gorzej. Załóżmy że reklamujemy się w różny sposób. Dla przykładu niech to będą banery na mieście, ulotki i strona internetowa. Tym sposobem ciągle płacimy za wszystkie 3 formy reklamy i na dobrą sprawę nie znamy ich skuteczności. Niestety najczęstszym przypadkiem jest taki w którym przynajmniej jedna z form reklamy jest wyjątkowo skuteczna a inna prawie wcale. Przydało by się więc zrezygnować z formy która nie przynosi korzyści a zintensyfikować działania dla tej formy która przynosi nam klientów. Ale żeby można to zrobić trzeba wiedzieć która forma jest skuteczna i w jakim zakresie. Podają dla każdej formy te same dane kontaktowe możemy co najwyżej zapytać każdego klienta jak do nas trafił. Takie rozwiązanie nie sprawdza się w małych i średnich firmach które nie mają tak dużej liczmy klientów aby dane statystyczne były reprezentatywne (niestety nie każdy klient powie nam jak do nas trafił, a i w zapisie tych informacji zdarzają się błędy) Tu z pomocą przychodzą nam dane kontaktowe. Dla przykładu użyjemy numeru tel, ale może to być też e-mail lub dowolna inna forma. Podając na każdej formie reklamy inne dane kontaktowe, w naszym wypadku numery telefonów - będzie nam łatwo, bez pytania ocenić skąd do nas dotarli wszyscy (no prawie wszyscy) klienci - i zebrane dane na pewno powiedzą nam co dalej z naszymi formami promocji. Tak telefony - każdy powie że drogie. Nie przejmujcie się! jest coś takiego jak telefonia VOIP. Dzięki niej możecie mieć wiele numerów telefonów po bardzo niskich kosztach. Dajmy na to że utrzymanie baneru w mieście kosztuje Was 200 zł a telefon VOIP (o ile nie będziecie z niego dzwonić) to wydatek około 5 zł miesięcznie. Czyli koszt niewielki (w wypadku adresu mail praktycznie zerowy). Telefon VOIP ma jeszcze jedną zaletę dla takich działań - operatorzy udostępniają listę połączeń przychodzących - więc nie trzeba nawet prowadzić zapisków, wystarczy ją raz na miesiąc przejrzeć. Od razu będziemy wiedzieć czy n.p. zrezygnować z ulotek i powiesić drugi baner, a może zrezygnować z baneru i zająć się lepszym pozycjonowaniem strony.

Nasza firma świadczy usługi pomocy w zbieraniu takich danych i ich analizie. Wygląda to tak że dla Wasz zakładamy odpowiednie maile bądź n.r. telefonów, następnie zbieramy z nich dane, dokonujemy analizy i przedstawiamy Wam wyniki wraz z sugestiami tego co należało by dalej robić. Zapraszamy do współpracy.

wtorek, 8 czerwca 2010

Z czego kaseton?

Zasadniczo na to pytanie powinien odpowiedzieć nam wykonawca kasetonu, jednak czasami warto wiedzieć jakie mamy opcje. W praktyce spotyka sie 3 rodzaje kasetonów: z licem z PLEXi, z elastycznym licem, z licem z Poliwęglanu. (no tak - co rozumiemy jako lico? jest to ta część kasetonu na której prezentowana jest nasza reklama). Warto też zaznaczyć iż na potrzeby tego wpisu pomijam celowo kasetony o wymyślnych kształtach, czy robione z materiałów ekskluzywnych jak n.p. dibond.

No więc wybór pomiędzy wersją z licem elastycznym i plexi praktycznie determinuje wielkość kasetonu. Po prostu płyta plexi ma swój maksymalny wymiar, a nie najlepiej wygląda kaseton w którym na licu mamy łączenia płyt. W tej kwestii możemy liczyć na podpowiedź wykonawcy prawie w 100%, za wyjątkiem kilku nieuczciwych mających w swojej ofercie tylko kasetony z elastycznym licem, którzy zawsze próbują je wepchnąć klientom. Tutaj jedna tylko rada - unikajmy wykonawców którzy mają w ofercie tylko jeden rodzaj kasetonów.

No tak - ale zostaje nam jeszcze lity poliwęglan. Jest to materiał wyjątkowo odporny na uszkodzenia, niestety też jest wyjątkowo drogi. Dlatego nie ma co liczyć na to że wykonawca sam z siebie podpowie nam wykonanie kasetony z takiego materiału. Ale też nie zawsze trzeba stosować poliwęglan - więc kiedy powinniśmy się upierać na wykonanie kasetonu z litego poliwęglanu?

Takie kasetony wykonuje się w miejscach zagrożonych wandalizmem, lub narażonych na uszkodzenia mechaniczne. Ten drugi przypadek występuje bardzo rzadko, np. gdy kaseton jest instalowany na wysokości nóg przechodniów. Ten pierwszy - niestety dość często. Trzeba sobie zadać pytanie - ja w dzielnicy w której będziemy montować kaseton wyglądają inne kasetony, jak często są niszczone reklamy itd. Jeśli stwierdzimy iż zagrożenie jest duże - powinniśmy zlecić wykonanie kasetonu z litego poliwęglanu. Fakt że kaseton taki jest prawie dwukrotnie droższy, na pewno szybko nam się zwróci gdyż nie będziemy musieli co chwila naprawiać rozbitego kasetonu, lub straszyć klientów takim rozbitym potworkiem. Z cała też pewnością, w przypadku gdy raz już nam rozbito kaseton - następny w tym miejscu należy wykonać z poliwęglanu litego.

Nasza agencja reklamowa oferuje Państwu wykonanie kasetonów reklamowych zarówno z plexi, poliwęglanu litego jak i z licem elastycznym. Ponad to mogą Państwo u nas liczyć na wszelkiego rodzaju realizacje niestandardowe.